Esperanto jest językiem aglutynacyjnym – funkcjonującym w oparciu o rdzeń słowotwórczy, przyrostki i przedrostki, nie do końca obcym dla kogoś, kto używa jednego z języków pochodzenia indoeuropejskiego: polski, czeski, słowacki, rosyjski, francuski, niemiecki, angielski, włoski, hiszpański, portugalski, itd.
Ponieważ formy słowotwórcze, z niewielkimi wyjątkami, zaczerpnięte zostały z tej grupy językowej, esperanto dla nie znających włoskiego i hiszpańskiego, kojarzy się z jednym z tych języków.
Łatwość w opanowaniu tego języka wynika z jego wyjątkowo logicznej struktury. Ucząc się rdzenia słowotwórczego i wiedząc, jakie znaczenie mają końcówki, przyrostki i przedrostki, bez sięgania do słownika (może tylko dla upewnienia się) bez problemu
tworzy się rodzinę wyrazów bliskoznacznych. Spójrzmy na przykład.
ojciec; ojcowski – patr-o; patr-a
matka; matczyny – patr-in-o; patr-in-a
matczyć, być matką – patr-in-i
rodzice – ge-patr-o-j
teść – bo-patr-o
teściowa – bo-patr-in-o
teściowie – ge-bo-patr-o-j
macierzyństwo – patr-in-ec-o
ojcostwo – patr-ec-o
ojczyzna – patr-uj-o; patr-o-land-o
itd.
Zwykle każdego z powyższych wyrazów z danej rodziny słowotwórczej w jakimkolwiek obcym języku musimy uczyć się osobno, ponieważ inny jest jego zapis, brzmienie. W esperanto ta kwestia została sprytnie rozwiązana. Znając jakikolwiek słowo bez problemu możemy utworzyć z niego rodzinę wyrazów bliskoznacznych. Stąd właśnie słowniki esperanckie są tak nieduże. Nie dlatego, że język jest ubogi – jak twierdzą sceptycy, a ponieważ jego logiczna struktura daje możliwość z jednego wyrazu zrobienia co najmniej dwudziestu pochodnych, jeśli nie więcej.
Udowodnionym jest, że aby móc wyrazić się płynnie w jakimkolwiek języku potrzeba jest opanować ok. 20 tys. wyrazów, których – po prostu – trzeba się nauczyć. Nie dziwi więc, że nauka języków obcych jest trudną i wymagającą pracą. W esperanto trzeba nauczyć się ok. 2 tys. słów. Te, przy znajomości reguł gramatyki, mnożą się jakby przez 20 i mamy już 20 tys. wyrazów. Poza tym wiele z tych wyrazów już znamy (ok. 15%), gdyż istnieją w języku polskim. To właśnie fenomen esperanta!
W esperanto każdą literę czyta się tak, jak się pisze.
Samogłoska „i” nie zmiękcza spółgłosek z nią sąsiadujących, akcent pada na przedostatnią zgłoskę wyrazu – podobnie jak w polskim. Alfabet esperancki składa się z 28 liter:
a, b, c, ĉ, d, e, f, g, ĝ, h, ĥ, i, j, ĵ, k, l, m, n, o, p, r, s, ŝ, t, u, ŭ, v, z.
Litery z daszkiem oraz literę v wymawiamy:
ĉ – jak – cz / ĉokolado (czokolado)
ĝ – jak – dż / ĝangalo (dżangalo)
ĥ – jak – ch / arĥivo (archiwo)
ĵ – jak – ż / ĵetono (żetono)
ŝ – jak – sz / ŝnuro (sznuro)
ŭ – jak – ł / aŭtobuso (ałtobuso)
v – jak – w / valizo (walizo)
W gramatyce nie ma żadnych wyjątków. W esperanto tym nie istnieją oboczności, nie ma czasowników nieregularnych. Wyrazy i składnia zostały dostosowane do reguły „najmniejszego oporu”, co oznacza, że spontaniczność wypowiedzi nie jest ograniczona restrykcyjnymi regułami czy zachowaniem ścisłego szyku.
Oto niektóre z zawartych w „Fundamento de Esperanto” zasad.
Podstawową formą słowotwórczą jest rdzeń wyrazowy, do którego dodawane są końcówki, przyrostki, przedrostki oraz inne formy gramatyczne, np.:
(-telefon- rdzeń) telefon-o – telefon, telefon-a – telefoniczny,
telefon-i – telefonować, ek-telefon-i – zatelefonować, itd.
Każdy rzeczownik, za wyjątkiem form osobowych, jest rodzaju nijakiego i posiada końcówkę -o, np.: telefono – telefon, tablo – stół.
Przymiotnik posiada końcówkę -a, np.:
telefon-a – telefoniczny, inteligenta – inteligentny, alta – wysoki.
W esperanto rozróżniamy trzy przypadki: mianownik, biernik
oraz przypadek zależny (przyimkowy).
mianownik trafo, punkto (trafienie, punkt)
biernik dodanie litery -n trafi punkto-n (trafić w punkt)
przypadek zależny odpowiedniki polskiego: trafo __ (trafienie __)
– dopełniacza trafo de Anna (trafienie Anny)
– celownika helpi al Anna (pomóc Annie)
– miejscownika vidi per okuloj (widzieć oczami)
– narzędnika paroli pri historio (mówić o historii)
– itd.
Przysłówek charakteryzuje końcówka -e, np.:
telefone – telefonicznie, interese – interesująco, rapide – szybko.
Czasownik w bezokoliczniku ma końcówkę -i: (-vid-) vidi – widzieć,
(-ven-) veni – przybyć.
Czas teraźniejszy ma końcówkę -as: mi vidas – widzę, mi venas – przybywam. (mi – ja)
Czas przeszły -is: ŝi vidis – widziała. (ŝi – ona)
Czas przyszły -os: li vidos – będzie widział, li venos – przybędzie. (li – on).
Tryb warunkowy -us: vi vidus – widziałbyś, vi venus – przybyłbyś (vi – ty, wy).
Tryb rozkazujący -u: venu – przybądź, vidu – zobacz.
Liczbę mnogą tworzy się przez dodanie do rzeczowników lub form przymiotnikowych końcówki -j, np.: bela floro – ładny kwiat, belaj floroj – ładne kwiaty,
Zaimki osobowe: mi – ja, vi – ty (wy), li – on, ŝi – ona, ĝi – ono, to, ni – my, ili – oni.
Zaimki dzierżawcze tworzy się po dodaniu -a: mia – mój, moja, moje, itd.
Niektóre zaimki: kiu – kto, kio – co, kia – jaki, kie – gdzie; tiu – ten, tio – to, tia – taki, tie – tam; neniu – nikt, nenio – nic, nenia – żaden, nenie – nigdzie; ĉiu – każdy, ĉio – wszystko, ĉia – wszelki, ĉie – wszędzie; iu – ktoś, io – coś, ia – jakiś, ie – gdzieś.
Niektóre przyimki: al – do, de – od, kun – z, en – w, sur – na, sub – pod, sen – bez, tra – przez, super – ponad, per – przez, laŭ – według, inter – między, dum – podczas, kontraŭ – przeciw.
Liczebniki główne: nulo – 0, unu – 1, du – 2, tri – 3, kvar – 4, kvin – 5, ses – 6, sep – 7, ok – 8, naŭ – 9, dek -10, dek unu – 11, dudek – 20, dudek du – 22, tridek – 30, itd. cent – 100, cent dek unu – 111, ducent dudek du – 222, itd. mil – 1000, mil naŭcent naŭdek ok – 1998, dumil – 2000, itd. miliono – milion.
Liczebniki rzeczowne tworzy się za pomocą końcówki -o:
unuo – jedynka, duo – dwójka.
Liczebniki porządkowe przez dodanie -a:
unua – pierwszy, dua – drugi, dumilunua – 2001-szy, (piszemy razem).
Liczebniki przysłówkowe za pomocą końcówki -e:
unue – po pierwsze, due – po drugie, itd.
Liczebniki mnożne po dodaniu przyrostka -obl:
unuobla – pojedyńczy, duobla – podwójny.
Liczebniki zbiorowe za pomocą przyrostka -op:
unuopa – pojedyńczy, duope – we dwoje, itp.
Imiesłowy są naturalnym rozwinięciem czasów podstawowych.
Czynne tworzy się dodając do rdzenia końcówkę -ant, -int, ont:
venanto – przybywający,
veninto – ten który był przybywającym,
ventonto – ten, który przybędzie.
Bierne -at, -it, -ot:
venato – przybyły,
venito – będący przybyłym,
venoto – będący przybyły, itd.
Imiesłowy rzeczowne posiadają końcówkę -o, przymiotne -a, przysłowne -e.
Przykładowe zwroty:
Saluton! – Cześć!
Ĝis revido! – Do zobaczenia! Ĝis – Cześć, w sensie pożegnania się
Bonvolu – Proszę. Pardonu – Przepraszam.
Bonan tagon! – Dzień dobry!
Mi estas Ewa Kowalska. – Jestem Ewa Kowalska.
Kiu vi estas? – Kim (ty) jesteś?